Menu

STARY GARBOWSKI CMENTARZ

META KODU QR TABLICY:

STARY GARBOWSKI CMENTARZ

 

 „Cmentarze przechowują nie tylko szczątki zmarłych,

ale także pomięć o nich i ich miłości do małej ojczyzny

 

Cmentarz określany przez mieszkańców jako „stary” jest XIX wiecznym, parafialnym cmentarzem rzymskokatolickim. Usytuowany został na wysokim wzniesieniu, lessowym cyplu o pow. ok. 2 ha nazywanym niegdyś „ariańską górką”.

Badania archeologiczne przeprowadzone w latach 90 XX w. przez UMCS w Lublinie potwierdziły, że znajdowało się tu wczesnośredniowieczne grodzisko (z chatami półziemiankowymi i wałem obronnym), datowane na VIII-X w. Odkrycia te były podstawą do uznania cmentarza jako zabytku archeologicznego.

 Dokumenty parafialne dotyczące tej garbowskiej nekropolii spłonęły podczas pożaru starego kościoła pw. św. Wojciecha w czasie I wojny światowej w 1915 r. Zachował się jedynie krótki opis w kronice par. z 1923 r.: „Cmentarz grzebalny znajduje się w południowo-zachodniej stronie o prawie kilometr drogi od kościoła(...). Cmentarz ten stanowi oddzielna góra, otoczona z trzech stron doliną. Miejscowe podanie głosi, że dawniej na tej górze stał kościół arjański. Starzy ludzie i dzisiaj ten cmentarz arjańską górką nazywają. Cmentarz otoczony jest sztachetowym płotem o słupach murowanych. Ogrodzenie to jest nieco przez wojnę i złych ludzi uszkodzone. Cmentarz grzebalny jest gęsto zadrzewiony większymi i mniejszymi rozmaitych gatunków drzewami.

 Cały cmentarz prawie na dwie równe części dzieli aleja, przy której znajdują się rodzinne groby dawnych wybitnych parafian. Niektóre z tych grobów ozdobione są ładnymi marmurowymi pomnikami. Grób rodziny Moskalewskich stanowi oddzielną kaplicę. Ale tam urządzenia na odprawianie Mszy św. nie ma. Na cmentarzu przestrzegany jest surowo porządek grzebania nieboszczyków. Dla samobójców jest zaznaczone miejsce do chowania.” 

Najstarszy zachowany i oznaczony datą grobowiec pochodzi z 1875r. Jest to mauzoleum rodziny Moskalewskich, w którym spoczywa sześciu członków rodziny, w tym Stanisław Witalis Moskalewski - pierwszy wojewoda lubelski po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, sprawujący tę funkcję w latach 1919-1926.

Wzdłuż głównej alei zobaczymy nagrobki okolicznych ziemian, ludzi zasłużonych dla ziemi garbowskiej i lubelskiej, księży i miejscowych gospodarzy. Spoczywają tu m.in.:

- Dionizy i Laura Trzcińska, córka Henryka I. Kamieńskiego, generała Wojsk Polskich w powstaniu listopadowym „Niewiasta przymiotów duszy serca i rozumu wybitnych”

- Zofia i Witold Trzcińscy oraz ich syn Tadeusz. Piękny pomnik z płaskorzeźbą Chrystusa zaprojektowała ich córka, wybitna rzeźbiarka, Zofia Trzcińska-Kamińska,

- Józef Nakonieczny - Poseł Ziemi Lubelskiej do Dumy Rosyjskiej

- ks. Aleksander Ogórkiewicz - Salezjanin

- ks. Miron Starkiewicz

Zachowały się też nagrobki okolicznych ziemian: Grabowskich, Potockich, Wojakowskich, Dłuskich, Czaplickich, Kopciów.

Cmentarz został zamknięty dla pochówku w 1923 r. i przez lata nieco zapomniany. Upływ czasu, burzliwa historia i siły przyrody nie okazały się łaskawe. Do dziś pozostało już niewiele grobowców i śladów mogił.  

Spis i fotografie wszystkich zidentyfikowanych grobów zawiera publikacja „Garbowska nekropolia - ocalić od zapomnienia”, wydana przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Garbowskiej w 2009 r. Z inicjatywy nauczycieli i uczniów Gimnazjum im. Jana Pawła II w Garbowie od roku 2004 cmentarz jest porządkowany, organizowane są kwesty.

W 2011 r. staraniem parafii pw. Przemienienia Pańskiego /właściciela cmentarza/ i Gminy Garbów, został wyremontowany Grobowiec Rodziny Moskalewskich, wpisany do rejestru zabytków w 2010 r. przez Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Cmentarne wzgórze porośnięte ciekawą roślinnością, z widokiem na pobliskie „Kościelisko”, wąwozy lessowe i malownicze doliny, zachęca do zadumy i modlitwy.

W Dzień Zaduszny /2 listopada/ jest tu odprawiana Msza św. i różaniec wypominkowy. Garbowianie polecają w modlitwie swoich zmarłych przodków.

 

„W kamieniu, krzewie i potoku
W źdźble trawy, w płatku białej lilii
Mieszkają duchy naszych przodków
Patrzące na nas w każdej chwili
Kształt barwa zapach śpiew gałązki
Przypominają obowiązki
Wobec tych, co przed nami żyli…”

                                  Jacek Kaczmarski